Czyste powietrze

 

Spalanie odpadów w piecach i kotłowniach domowych

Spalanie śmieci, plastikowych butelek, folii, tworzyw sztucznych i innych odpadów w domowych kotłowniach i piecach jest niezgodne z prawem i niesie ze sobą poważne zagrożenia dla zdrowia ludzkiego oraz dla środowiska naturalnego.

Poza tym spalając tworzywa sztuczne pozbawiamy się cennego surowca wtórnego, z którego można wytworzyć nowe produkty, takie jak butelki, długopisy, tkaninę „polar” stosowaną powszechnie do m. in. szycia bluz tzw. „polarów”, meble ogrodowe, doniczki, wieszaki, ławki, skrzynki, błotniki rowerów i wiele, wiele innych.

Spalanie odpadów powoduje ulatnianie się do atmosfery chorobotwórczych gazów i pyłów. Substancje te wdychamy wszyscy, a najbardziej zagrożone są osoby przebywające najbliżej źródła skażenia, a więc ci, którzy pozbywają się odpadów poprzez spalanie w domowych kotłowniach – ich rodzina, w tym w szczególności dzieci i osoby starsze oraz ich sąsiedzi.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) długotrwałe narażenie na działanie pyłu zawieszonego PM 2,5 skutkuje skróceniem średniej długości życia, a nawet krótkotrwała ekspozycja na wysokie stężenie tego pyłu powoduje wzrost liczby zgonów z powodu chorób układu oddechowego i krążenia oraz wzrost ryzyka nagłych przypadków wymagających hospitalizacji (nasilenie astmy, ostra reakcja układu oddechowego, osłabienie czynności płuc).

Proceder spalania tworzyw sztucznych może przyczynić się także do powstania pożarów w budynkach mieszkalnych, ponieważ w wyniku ich spalania w piecach dochodzi do zatykania się przewodów kominowych, co grozi ich rozerwaniem.


Pozbywanie się odpadów poprzez spalanie (określone w ustawie o odpadach jako „termiczne przekształcenie”) może odbywać się tylko w wyspecjalizowanych spalarniach.

Dopuszcza się spalanie jedynie niektórych rodzajów odpadów w piecach. Są to odpady z kory i korka, trociny, wióry, ścinki, i odpady z kory, własne opakowania z papieru i tektury, opakowania z drewna, drewno o ile nie jest zanieczyszczone impregnatami i powłokami ochronnymi, odpady drewna z pielęgnacji zadrzewień, czy kartony. Szczegółowe zasady wykorzystania ww. odpadów reguluje Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 10 listopada 2015 r. w sprawie listy rodzajów odpadów, które osoby fizyczne lub jednostki organizacyjne niebędące przedsiębiorcami mogą poddawać odzyskowi na potrzeby własne, oraz dopuszczalnych metod ich odzysku.

Należy jednak pamiętać, że jeśli jednak drewno jest zanieczyszczone impregnatami i powłokami ochronnymi, to spalanie takiego drewna jest zakazane (odpady drewna pochodzącego z budowy, remontów i rozbiórki obiektów budowlanych oraz infrastruktury drogowej) i wówczas należy je przekazać firmie odbierającej odpady.

W przypadku gdy do organów ochrony środowiska wpłynie skarga dotycząca spalania odpadów i w toku prowadzonego postępowania stwierdzone zostaną nieprawidłowości w tym zakresie osobie takiej grozi:

- grzywna lub kara aresztu – na podstawie art. 191 ustawy o odpadach – „Kto wbrew przepisowi art. 155, termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny”.

Grzywnę wymierza się w kwocie nawet do 5.000 zł, zaś kara aresztu wymierzana jest w długości od co najmniej 5 do nawet 30 dni (Kodeks wykroczeń).

- jeśli spalanie odpadów negatywnie oddziałuje na środowisko to zgodnie z ustawą z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska – burmistrz może, w drodze decyzji, nakazać właścicielowi nieruchomości wykonanie w określonym czasie czynności zmierzających do ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko. Jeżeli zaś działalność prowadzona przez podmiot korzystający ze środowiska albo osobę fizyczną powoduje pogorszenie stanu środowiska w znacznych rozmiarach albo zagraża życiu lub zdrowiu ludzi, wojewódzki inspektor ochrony środowiska wydaje decyzję o wstrzymaniu tej działalności w zakresie, w jakim jest to niezbędne dla zapobieżenia pogarszaniu stanu środowiska. Decyzji tej nadaje się rygor natychmiastowej wykonalności.

Palenie w piecu bez dymu i z oszczędnościami

Wystarczą niewielkie zmiany w sposobie palenia w domowym piecu.

Sezon grzewczy trwa w najlepsze. Przejeżdżając przez osiedla i miejscowości można zauważyć dym snujący się z domowych kominów, często ciemny i gęsty, niejednokrotnie gryzący w oczy. Poza wrażeniem estetycznym obficie dymiące kominy stanowią także źródło potencjalnego zagrożenia dla zdrowia oraz drogę do zbytecznego uszczuplania naszych portfeli.

Jak się okazuje kopcący komin nie jest zjawiskiem, bez którego ogrzewanie domu nie może się obyć. Co więcej jest wręcz sygnałem częściowego marnotrawienia opału. Wystarczy jednak dokonanie prostych zmian aby znacznie ograniczyć dymienie, a przy tym także zmniejszyć zużycie opału.

Jak to możliwe? Kluczem do zrozumienia tego problemu jest przyjrzenie się sposobowi, w jaki powszechnie pali się w domowych kotłach centralnego ogrzewania. Większość posiadaczy pieców rozpala w nich podkładając ogień pod ułożony opał lub też dorzucając opał bezpośrednio na już palący się ogień. Wskutek tego powstaje nadmierna ilość dymu, składającego się z gazów i pyłów, które niespalone trafiają do komina, a stamtąd na zewnątrz pozostawiając za sobą ciemną smugę. A wystarczy odwrócić tą tradycyjnie stosowaną zasadę rozpalania i zdecydować się na zapalenie opału od góry. Jaką daje to różnicę widać na poniższym filmie.

Innym warunkiem jest zapewnienie dopływu odpowiedniej ilości powietrza do wnętrza pieca. Dzięki takim zmianom w sposobie palenia opał jest wykorzystywany efektywniej - wypala się nieco wolniej, systematycznie są spalane powstające gazy, które również dają ciepło. Ogranicza się w ten sposób także ilość zanieczyszczeń osadzających się w kominie i uwalnianych do atmosfery.

Co ciekawe wielu mieszkańców gminy Łapy już od kilku lat stosuje tą metodę palenia, stopniowo zachęcając do niej swoich sąsiadów, rodzinę i znajomych. Wciąż jednak widok gęstego dymu unoszącego się nad dachami domów jest powszechny. Warto więc podjąć próbę zmiany swoich przyzwyczajeń. Z korzyścią dla zdrowia, ale również i dla domowego budżetu.

Oczywiście na rynku, a co za tym idzie również i w domowych kotłowniach, można spotkać różne rodzaje kotłów. Stąd też nie w każdym domu sposób przeprowadzenia zmiany i jej efekty będa takie same. W krótkim tekście nie sposób poruszyć wszelkich aspektów, dlatego też warto zajrzeć do szerokiego kompendium wiedzy na temat metody palenia "od góry", znajdującego się na stronie czysteogrzewanie.pl. Można tam znaleźć szczegółowe porady dla posiadaczy praktycznie każdego typu pieca na paliwa stałe. Kilka artykułów dotyka również tematu palenia w kominkach.

Zachęcamy do lektury, przenoszenia dobrych metod do własnych kotłowni i propagowania idei czystego spalania.

Dziękujemy Panu Leszkowi Krassowskiemu, który jest lokalnym popularyzatorem czystego ogrzewania. Niniejszy tekst jest efektem inicjatywy z jaką wystąpił na sesji Rady Miejskiej w Łapach, aby uświadamiać mieszkańcom błędy w korzystaniu z domowych pieców, upowszechniać wiedzę na temat właściwego ich wykorzystywania i zachęcać do zmiany utrwalonych przyzwyczajeń na rzecz efektywnego i czystego ogrzewania domów.